trening personalny łódź

Depresja, dystymia, zaburzenia psychiczne – okiem trenera

Trening na zaburzenia psychiczne?

Żyjemy w świecie, gdzie depresja, stany lękowe, dystymia i chroniczny stres stają się coraz bardziej powszechne. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), depresja jest jednym z najczęstszych zaburzeń psychicznych na świecie, dotykając około 280 milionów ludzi. Również stany lękowe wpływają na życie znacznej liczby osób, a dystymia, czyli przewlekłe, łagodne zaburzenie depresyjne, może pozostawać niezdiagnozowana przez wiele lat.

Choć edukacja o zaburzeniach psychicznych, poziom ich zrozumienia i znaczenia reakcji stale rośnie to poruszania kwestii walki z tego typu stanami oraz dialog na temat sposobów radzenia sobie z ich objawami nigdy za wiele. Jako trenerka personalna i fizjoterapeutka, jestem przedstawię Wam dzisiaj swój punkt widzenia.

Zdrowe ciało idzie w parze ze zdrowym umysłem.

Badania naukowe przeprowadzone na przestrzeni lat wykazują wyraźne związki między regularnym treningiem, a poprawą samopoczucia psychicznego. Jedno z badań opublikowanych w „Journal of Psychiatric Research” wskazuje, że już niewielka ilość aktywności fizycznej (np. 15 minutowy trening) może zmniejszyć ryzyko wystąpienia objawów depresji o około 25%. Podczas treningu uwalniamy endorfiny, które są naturalnymi przeciwciałami na stres i depresję. Regularna aktywność fizyczna pomaga również w redukcji poziomu kortyzolu, hormonu stresu.

 

To jednak nie wszystko. Ruch ma również niezaprzeczalny wpływ na poprawę jakości snu, co jest kluczowe w walce z depresją. Zgodnie z badaniami przeprowadzonymi przez „Sleep Medicine Reviews”, osoby regularnie trenujące mają lepszy sen, co przekłada się na ogólną poprawę samopoczucia psychicznego. Również w tym temacie naukowcy nie mają złudzeń. Sen przerywany, złej jakości, o nieregularnych porach i krótszy niż 6 godzin na dobę zwiększa ryzyko wystąpienia depresji nawet o 80 procent. 

 

Kiedy zaczynamy ćwiczyć i dostrzegać pierwsze efekty (nie muszą być to efekty sylwetkowe – brak zadyszki na półpiętrze to również sukces) łatwiej jest nam zdecydować się na dietę. Ta również ma wpływ na nasze samopoczucie. Według badań przeprowadzonych na Rush University w Chicago stosowanie tzw. diety DASH (w skrócie polegającej na unikaniu produktów wysokoprzetworzonych) również zmniejsza ryzyko depresji i innych zaburzeń. 

“Kiedy mam doła nie myślę o tym, żeby iść na siłownie.”

I nie musisz. Podobnie jak nie musisz ustalać ani trzymać się sztywnego planu treningowego. Choć budowanie rutyny i dobrych nawyków może być korzystne, to pamiętaj, że osoba cierpiąca na dystymię lub depresję ma zaburzony obraz samej siebie i swoją samoocenę. Niedotrzymanie planu “3xtydzień” sprawi, że w głowie uruchomi się mechanizm budowania negatywnej opinii o samym sobie. Dlatego zamiast ustalać sztywny plan, skup się na rodzaju aktywności, który w danej chwili uzupełni Twoje aktualne potrzeby psychiczne. Czujesz złość, gniew, frustrację? Najlepszy może się okazać intensywny trening siłowy lub cardio. Potrzebujesz wyciszenia, rozluźnienia, spokoju i poczucia harmonii? Lepszym wyjściem może okazać się stretching, ćwiczenia oddechowe, joga lub tai chi. 

"Taki trening nie przyniesie efektów" - dopisek na marginesie

Tak. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że udając się na codzienny, dwudziestominutowy spacer nie zdążysz zrobić łydek na kolejne zawody Mister Olympia. Pamiętaj jednak, że bycie codziennie lepszym o 1%, sprawia że przez rok możesz stać się zupełnie inną osobą. Osobą, która dzięki spacerom w ciągu roku schudła, poprawiła metabolizm, przestała non stop chorować, lepiej śpi, a dzięki temu ma więcej siły, jej cele wydają się bardziej realne i ma lepszy nastrój. Czy łydki naprawdę są tak ważne? 😛

Pamiętaj!

Jeśli zmagasz się z depresją, stresem czy innymi dolegliwościami psychicznymi, zastanów się nad wprowadzeniem regularnego ruchu do swojego życia. To nie musi być intensywny trening – już spacer może przynieść ogromne korzyści. Każdy organizm jest jednak inny, dlatego zawsze warto skonsultować się z lekarzem przed rozpoczęciem nowej rutyny treningowej. Ruch to nie tylko dbałość o sylwetkę, ale również inwestycja w zdrowie psychiczne.

Obserwuj profile Body Travel na:

od jutra

Od jutra, od stycznia… A może by tak od dzisiaj?

Wraz z nadchodzącym rokiem wielu z nas zaczyna już rozmyślać o tych corocznych, noworocznych postanowieniach. Wiecie, tych obietnicach dawanych samemu sobie, że od stycznia zaczniemy trening na poważnie. Dajemy tylko te wszystkie świąteczne sałatki i serniczek i zamienimy maratony Netflixa, na codzienną rundkę po parku. Ale powiedzmy sobie szczerze – po co czekać?

Czym jest to magiczne styczniowe wyjście z kalendarza? Czy hantle mają wtedy lepsze właściwości, czy bieżnia staje się bardziej miękka? Nie sądzę! Więc dlaczego nie zacząć już teraz?

Nie ma żadnego powodu, aby odwlekać poprawę swojego zdrowia i kondycji. Życie jest zbyt krótkie, aby czekać na określoną datę w kalendarzu. Zacznijmy dzisiaj, bo dlaczego nie?

Kalendarz nie ma mocy magicznej. Kalendarz to tylko kawałek papieru z cyframi, ew. ciąg liczb na Twojej tapecie w telefonie. Nie ma on mocy sprawiania cudów w styczniu. Za twoje zdrowie i kondycja w styczniu, zależą od działań podjętych już teraz. Niech styczeń będzie kontynuacją, nie początkiem: Zamiast traktować styczeń jako magiczną datę, zróbmy go kontynuacją już rozpoczętej drogi zdrowego stylu życia. 

Pamiętaj, że każdy dzień to nowa szansa na zdrowy i aktywny tryb życia. Niech coroczne noworoczne postanowienia staną się codziennym nawykiem, a świąteczne obżarstwo jedynie przystankiem na naszej – już podjętej – drodze do kondycji, formy i zdrowia!

Zdrowych treningów już teraz!

Obserwuj profile Body Travel na:

plan treningowy łódź trener personalny fizjoterpeuta

Czy plan treningowy jest niezbędny?

Łódź przed wypłynięciem potrzebuje ustalonego kursu, by dotrzeć do celu? A czy Ty potrzebujesz planu treningowego by osiągać wyniki?

Otóż nie. Można ćwiczyć na siłowni bez konkretnego planu treningowego. Wiele osób wybiera się na siłownię bez sprecyzowanego planu i czerpie z tego ogromną satysfakcję. Dla niektórych, spontaniczne ćwiczenia stanowią doskonały sposób na relaks i odstresowanie się. 

Ale warto zastanowić się, czy plan treningowy ma swoje zalety, a przede wszystkim, czy może pomóc w osiągnięciu konkretnych celów. 

Dlaczego warto rozważyć plan treningowy?

Określenie celów

Plan treningowy pomaga określić cele treningowe i dostosować ćwiczenia w sposób, który skieruje Cię na właściwą ścieżkę do ich osiągnięcia.

Unikanie stagnacji

Plan treningowy wprowadza różnorodność i nowe wyzwania, co pomaga uniknąć monotonii i stagnacji w treningu. Pozwala również określić moment w którym Twoje mięśnie „przyzwyczajają” się do danej intensywności i zestawu ćwiczeń, który im serwujesz i temu zapobiegać. Jeżeli zależy Ci na nieustannym progresie wytrzymałościowym lub sylwetkowym – plan treningowy to must have.

Bezpieczeństwo 

W drugą stronę do punktu poprzedniego. Dostosowanie planu do Twojego poziomu zaawansowania pomaga w uniknięciu kontuzji i przetrenowania

Efektywność

Plan treningowy pomaga lepiej wykorzystać czas spędzony na siłowni, dzięki dokładnemu określeniu ćwiczeń i ich sekwencji.

Monitorowanie postępów

Dzięki planowi możesz dokładnie śledzić swoje postępy, co motywuje do dalszej pracy nad sobą.

Swoboda czy plan treningowy – co wybrać?

W końcu to zależy od Ciebie! Nie ma jednej, uniwersalnej odpowiedzi. Jeśli czujesz się komfortowo i zadowolony z treningu bez planu, to świetnie. Ważne jest, aby aktywność fizyczna sprawiała Ci przyjemność i przynosiła korzyści zdrowotne. Jeśli jednak masz konkretne cele, plan treningowy może Ci pomóc osiągnąć je efektywniej i bezpieczniej. Pamiętaj jednak, że nie ma obowiązku stosowania rygorystycznego planu – można dostosować go do swoich potrzeb.

Zawsze pamiętaj, niezależnie od tego, czy to z planem, czy bez, że najważniejsze jest to, aby ćwiczyć regularnie i Z GŁOWĄ.  Ruch to klucz do zdrowego i aktywnego życia!

A jakie jest Wasze podejście do treningu? Z planem czy bez? 

Obserwuj profile Body Travel na:

rwa kulszowa objawy sposoby łagodzenia i leczenia fizjoterapetycznego fizjoterapia łódź

Rwa kulszowa – objawy, łagodzenie, terapia

Rwa kulszowa i jej objawy 

Hej! W wiadomościach prywatnych sporo pytań dotyczących zeszłotygodniowego posta o treningu medycznego, z czego na czele pod względem ilości zapytań pojawiło się jedno schorzenie. Dziś zajmiemy się tematem, który może dotknąć każdego z nas w pewnym momencie życia – rwa kulszową. To powszechne schorzenie, które może być źródłem ogromnego dyskomfortu i bólu. Ale nie martwcie się, istnieją sposoby na złagodzenie objawów, a jednym z nich jest aktywność fizyczna, w tym trening medyczny! 

Czym jest rwa kulszowa?

Rwa kulszowa, znana również jako zapalenie nerwu kulszowego, to stan, w którym nerw kulszowy jest ściskany lub drażniony. Główne objawy to:

Ostry ból promieniujący wzdłuż nerwu kulszowego, często rozprzestrzeniający się od dolnej części pleców, przez pośladek, aż do nogi.

Utrata siły w nodze i mrowienie.

Zmniejszona gibkość i trudności w wykonywaniu prostych czynności, takich jak siedzenie lub stawanie.

Teraz, przystąpmy do najważniejszej części tego wpisu – jak ruch może pomóc w łagodzeniu objawów i wspierać proces leczenia. 

Trening medyczny na ratunek!

Wzmacnianie mięśni pleców i nóg: Regularne ćwiczenia mają ogromny wpływ na utrzymanie mięśni w dobrej formie. Wzmacnianie mięśni pleców i nóg może pomóc w utrzymaniu prawidłowej postawy ciała i zmniejszeniu presji na nerw kulszowy.

 Rozciąganie: Wykonywanie ćwiczeń rozciągających pomaga w zwiększeniu gibkości mięśni i redukcji bólu. Rozważ dodanie jogi lub pilatesu do swojej rutyny treningowej.

 Aerobik: Umiarkowane ćwiczenia aerobowe, takie jak chodzenie, pływanie lub jazda na rowerze, mogą poprawić krążenie krwi, co z kolei może pomóc w zmniejszeniu obrzęku i bólu związanego z rwą kulszową.

Fizjoterapia: Wizyty u profesjonalnego fizjoterapeuty mogą dostarczyć spersonalizowanych ćwiczeń i technik, które pomogą w leczeniu rwy kulszowej.

Ruch jako profilaktyka: Nie zapominajmy, że regularny ruch może pomóc w uniknięciu problemów z nerwem kulszowym. Starajmy się być aktywni, dbając o nasze ciało każdego dnia.

Pamiętajcie, że zawsze warto skonsultować się z fizjoterapeutą (np. ze mną – można to zrobić tutaj) przed rozpoczęciem nowej rutyny treningowej, zwłaszcza jeśli mamy już do czynienia z rwą kulszową. Jednak zdrowy styl życia, regularny trening medyczny i ruch to klucz do złagodzenia objawów rwy kulszowej i poprawy jakości życia.

 

Przeczytaj również:

    Obserwuj profile Body Travel na:

    trener personalny łódź jak znaleźć

    Trener personalny – jak go znaleźć?

    Trening personalny to usługa VIP. Przeznaczasz na nią swoje pieniądze i przede wszystkim – swój czas. Zanim zdecydujesz się na trenera personalnego, warto zrobić przegląd i wybrać najlepszego, który odpowie na Twoje potrzeby. 

    Wyobraź sobie: mieszkasz na Retkini w Łodzi (kto uważa, że to najlepsza dzielnica do życia palec pod budkę). Pewnego dnia postanawiasz, że zaczniesz ćwiczyć, ale chcesz zrobić to pod okiem trenera personalnego. Czy wpisanie w wyszukiwarkę Trener personalny Łódź Retkinia wystarczy? Na początek tak, żeby otrzymać listę trenerów personalnych z twojej okolicy. Jednak podstawowym kryterium jakim warto się kierować w wyborze swojego trenera jest to, czy oferowane przez niego usługi odpowiadają Twoim potrzebom. 

    No dobra, to co dalej? A dalej zadaj sobie pytanie: czego potrzebujesz. Jaki masz cel treningowy? Kogo tak naprawdę szukasz? To jak z tym, że z bólem zęba udasz się do stomatologa, a z kolanem do fizjoterapeuty albo ortopedy. 


    Tak samo jest z trenerami. Nie ma ludzi od wszystkiego więc dobrze jest zanim pójdziesz na pierwszy trening zastanowić się kogo szukasz. 

    Zobacz:

    -pragniesz pozbyć się bólu pleców i wzmocnić ciało?
    trener medyczny będzie odpowiednim wyborem. 

    -chcesz zmienić sylwetkę i wyrzeźbić mięśnie?
    Udaj się do trenera specjalizującego się w rekompozycji ciała.

    – chcesz szybciej biegać i mocniej kopać piłkę?
    Trener przygotowania motorycznego pokaże Ci jak to zrobić

    Warto zajrzeć na listę kursów odbytych przez Twojego potencjalnego trenera. Większość umieszcza taką na swojej stronie www. To już da Ci wskazówkę czy dany Trener rozwija się w interesującym Cię kierunku. 

    Dodatkowo odpowiedz sobie na kolejne pytania, co znacznie zawęzi Twoje poszukiwania:

    Gdzie chcesz ćwiczyć?
    Czy planujesz ćwiczyć na siłowni czy w domu?
    A jeśli na siłowni czy zależy Ci żeby była w miejscu Twojego zamieszkania? 

    „Dobra, zawęziłam poszukiwania.  Ale co dalej? Ciągle mam kilku trenerów personalnych do wyboru z wyszukiwarki?”

    A dalej to moja rada jest taka: zadzwoń, porozmawiaj ☺ tak po prostu. Albo napisz, przejdź się do  klubu w którym pracuje Trener i pogadaj z nim. Trzymam mocno kciuki za Wasze wybory! 

    A na koniec zrobię małą reklamę, bo w sumie mogę 😀
    Jeśli potrzebujesz trenera fizjoterapeuty pracującego na siłowni na Retkini w Łodzi to zapraszam do kontaktu. ☺

    Sprawdź inne wpisy na blogu:

    Kinezjofobia, czyli strach przed ruchem

    Odpoczynek między treningami

    Śledź mnie na:

    picie wody w trakcie treningu, odpowiednie nawdnianie

    Odpowiednie nawadnianie

    💧🏋️‍♀️ Odpowiednie nawadnianie podczas treningu – klucz do sukcesu! 💧🏋️‍♂️

    Dziś chciałabym poruszyć ważny temat – nawadnianie w trakcie treningu. Niezależnie od tego, czy jesteś zawodowym sportowcem czy amatorskim entuzjastą fitnessu, dostateczne spożycie płynów jest niezbędne dla utrzymania optymalnej wydolności i zdrowia podczas aktywności fizycznej. Jak obliczyć swoje indywidualne zapotrzebowanie na wodę oraz jakie napoje możesz spożywać podczas treningu? O tym w dzisiejszym wpisie.

    🌡️ Obliczenie zapotrzebowania na wodę:

    Dobrą zasadą jest spożywanie około 30 ml wody na każdy kilogram masy ciała w ciągu dnia. W przypadku treningu należy również uwzględnić straty płynów związane z wysiłkiem fizycznym. Dlatego, aby obliczyć ilość wody, jaką powinieneś spożywać w trakcie treningu, pomnóż swoją masę ciała (w kilogramach) przez 30 ml. Na przykład, osoba ważąca 70 kg powinna spożywać około 2100 ml wody podczas treningu.

    🥤 Popularne napoje do spożycia podczas treningu:

    1️⃣ Woda – to oczywisty wybór, jeśli chodzi o nawadnianie. Woda jest niezastąpionym źródłem nawilżenia i pomaga utrzymać równowagę elektrolitową w organizmie. Przez cały trening pij małe ilości wody, aby uniknąć uczucia ciężkości w żołądku.

    2️⃣ Napoje izotoniczne – są doskonałym wyborem, jeśli trening trwa dłużej niż godzinę lub jest bardzo intensywny. Napoje izotoniczne zawierają wodę, elektrolity (takie jak sód i potas) oraz węglowodany, które pomagają uzupełnić utracone składniki odżywcze i energię. Jeżeli obawiasz się “kupnych” izotoników – możesz przyrządzić własny! Wystarczy woda, świeżo wyciśnięty sok pomarańczowy, szczypta soli i do tego listki mięty albo (w zależności od Twoich preferencji) starty imbir lub po prostu kostki lodu. Smacznego! 

    3️⃣ Koktajle białkowe – jeśli twoim celem jest budowanie masy mięśniowej, koktajle białkowe mogą być dobrym wyborem podczas treningu. Mogą dostarczyć potrzebne białko, a także nawilżyć organizm.

    4️⃣ Kawa i herbata – jeśli nie jesteś uczulony na kofeinę i twoje treningi są średnio intensywne, umiarkowane spożycie kawy lub herbaty przed treningiem może cię pobudzić i zwiększyć wydajność. Kofeina rozszerza naczynia krwionośne, powodując lepsze ukrwienie całego organizmu, co ma też pozytywny wpływ na efektywność pracy mięśni. Dlatego też wypicie kawy na około kwadrans przed treningiem może pomóc nam uzyskać lepsze wyniki lub nieco podkręcić jego tempo.. Pamiętaj jednak, żeby nie przesadzać, aby nie doprowadzić do odwodnienia.

    🚰 Nie zapomnij również o nawadnianiu przed i po treningu!

    Pij odpowiednią ilość wody przed rozpoczęciem treningu, aby być odpowiednio nawodnionym. Pamiętaj, że indywidualne potrzeby mogą się różnić, więc ważne jest, aby słuchać swojego ciała i dostosować nawadnianie do swoich potrzeb.

    Nie zapominaj o dostatecznym nawadnianiu w trakcie treningu! Przez dbanie o swoje nawodnienie, zapewnisz sobie lepszą wydajność, poprawisz zdrowie i zminimalizuje się ryzyko odwodnienia. 💦💪

    Sprawdź inne wpisy na blogu:

    Kinezjofobia, czyli strach przed ruchem

    Odpoczynek między treningami

    Śledź mnie na:

    podciąganie - pierwsze kroki do wykonania wymarzonego ćwiczenia trening personalny i fizjoterapia łódź

    Podciąganie – ćwiczenia które sprawią że dasz radę

    Buduj siłę i zdolność do podciągania się na drążku!

    Czy marzysz o zrobieniu swojego pierwszego podciągnięcia na drążku, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się. Jesteś na właściwej drodze! Niezależnie od tego, czy jesteś początkującym entuzjastą fitnessu, czy doświadczonym sportowcem, podciąganie na drążku to jedno z najważniejszych ćwiczeń siłowych dla górnej części ciała. Dlatego dziś chciałabym podzielić się z Wami kilkoma wskazówkami dotyczącymi budowania siły do podciągania się na drążku.
    Pierwszym krokiem na drodze do sukcesu jest zrozumienie, że każdy musi zacząć od czegoś. Nie ważne, czy nie możesz się teraz podciągnąć na drążku ani wykonać poprawnej pompki. Pamiętaj, że każdy z nas musiał przejść przez ten sam proces. Kluczem jest postępowanie według swojego własnego tempa i stałe dążenie do progresu.
    Oto kilka ćwiczeń, które mogą pomóc Ci w budowaniu siły do podciągania się na drążku:

    Chin Up Hold

    Zacznij od tego ćwiczenia, które pozwoli Ci zbudować siłę w mięśniach pleców i ramion. Podskakując lub korzystając z podestu Chwyć drążek rękoma tak by mieć go pod brodą (tak jak przy końcowej fazie tradycjnego podciągnięcia). Utrzymaj tę pozycję przez kilka sekund. Powtarzaj to ćwiczenie, stopniowo wydłużając czas trzymania się na drążku.

    Negatywne podciąganie

    Przygotuj się do tego ćwiczenia, unosząc się na drążku lub na podwyższeniu, tak aby broda znajdowała się nad drążkiem. Następnie kontrolowanie opuść się, starając się wydłużyć czas spadania. Negatywne podciągnięcie jest znakomitym sposobem na rozwijanie siły mięśniowej, ponieważ skupiasz się na kontrolowanym opuszczaniu ciała.

    Podciągnięcia z wykorzystaniem pomocy gumy treningowej

    Gumy treningowe to doskonałe narzędzie dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z podciąganiem się na drążku. Dzięki nim możesz dostosować ilość pomocy, jakiej potrzebujesz, aby wykonać pełne podciągnięcia. Stopniowo zmniejszaj pomoc gumy treningowej, aby rozwijać siłę niezbędną do wykonania podciągnięć bez żadnej pomocy.
    Pamiętaj, że postęp w treningu można osiągnąć na różne sposoby. Możesz zwiększać obciążenie, wykorzystując np. obciążenie w formie dodatkowej wagi lub stopniowo zwiększając ilość powtórzeń. Najważniejsze jest jednak dążenie do poprawy swoich wyników.
    Jeśli nie czujesz się pewnie w treningu siłowym lub chcesz uzyskać profesjonalną pomoc, napisz do mnie. Pomogę Ci opracować odpowiednie ćwiczenia dostosowane do Twojego stopnia zaawansowania, a także monitorować Twój postęp i motywować do dalszych wysiłków.
    Pamiętaj, że sukces wymaga czasu, wysiłku i wytrwałości. Budowanie siły do podciągania się na drążku nie będzie łatwe, ale nie rezygnuj! Wierzę w Ciebie! Ciężka praca i determinacja doprowadzą Cię do momentu, w którym wykonasz swoje wymarzone podciągnięcie na drążku, a kto wie, z czasem pewnie i muscle up’y. Bądź cierpliwy i ciesz się każdym małym postępem.

    Sprawdź inne wpisy na blogu:

    Kinezjofobia, czyli strach przed ruchem

    Odpoczynek między treningami

    Śledź mnie na:

    odpoczynek między treningami trening personalny i fizjoterapia łódź

    Odpoczynek między treningami

    Zdjęcie trochę bo koszulka pasuje do tematu, a trochę na zaklinanie pogody… A teraz do meritum.  Zaczynając pierwszy kalendarzowy letni weekend pogadajmy o przerwach pomiędzy treningami.


    A czy zastanawialiście się kiedyś, dlaczego przerwy między treningami są tak ważne? 


    Porównajmy to z wakacjami. Nikt z nas nie ma wątpliwości jak ważny dla regeneracji sił jest urlop i odpoczynek od pracy.

    Dziś chciałabym podzielić się z Wami kilkoma powodami, dla których warto dać naszemu ciału czas na regenerację po treningach. I pisząc trening mam na myśli zarówno ćwiczenie na siłowni, zajęcia fitness czy bieganie.

    Po pierwsze, przerwy między treningami pozwalają naszym mięśniom na regenerację i odbudowę. Podczas treningu angażujemy nasze mięśnie, co prowadzi do mikrouszkodzeń tkanek. Odpowiedni odpoczynek daje naszemu organizmowi czas na naprawę tych uszkodzeń, co przekłada się na lepszą wydajność i uniknięcie kontuzji.

    Po drugie dostarczanie zmęczonemu organizmowi kolejnych bodźców można porównać do próby doprawienia już smacznego dania, które często musi się „przegryźć” jeden dzień. Próbujesz, dosalasz, aż w końcu przegniesz i tracisz cały smak. Robienie treningu na dużym zmęczeniu po poprzedniej jednostce może przynieść więcej szkody niż pożytku. Zahamuje progres, a czasami niestety może doprowadzić do kontuzji lub przetrenowania.

    Przechodząc do negatywnych skutków przetrenowania i zbyt dużej ilości treningów, warto pamiętać, że czasami mniej znaczy więcej. Przetrenowanie prowadzi do zmęczenia chronicznego, spadku wydajności. Nasze ciało potrzebuje czasu na wchłanianie bodźców treningowych i dostosowanie się do nich. Właśnie dlatego przerwy między treningami są tak ważne!

    Odpoczynek nie musi być mylnie kojarzony z wylegiwaniem się na kanapie- chociaż to też czasami jest potrzebne! Aktywna regeneracja to również jeden ze sposobów na doładowanie baterii. Rower, spacer w lesie czy pogranie w badmintona, po prostu zrób to co lubisz i co sprawia Ci przyjemność. 

    Dlatego w ten weekend zachęcam Was do nabrania energii i wypoczynku! Pogoda sprzyja, skorzystajmy z niej i odpocznijmy!
    Pozdrawiam, Sylwia